Zachowek, czyli jak otrzymać należny nam spadek? - Magdalena Drzewińska Kancelaria Adwokacka
Czasami zdarzają się sytuacje, w których bliscy krewni niesprawiedliwie zostają pominięci w testamencie spadkodawcy. Dlatego do ochrony ich interesów stworzono instytucję prawa spadkowego, czyli tzw. zachowek. Dzięki temu mogą oni liczyć, chociaż na częściową rekompensatę finansową z tytułu zbyt dużej swobody w rozporządzaniu przez testatora swoim majątkiem. Razem z adwokatem Magdaleną Drzewińską wyjaśnimy kluczowe kwestie związane z zachowkiem.
W jakich sytuacjach przysługuje zachowek?
Przeważnie z zachowkiem mamy do czynienia, gdy spadkodawca pozostawił testament, w którym przekazał wszystko jednemu spadkobiercy, albo tylko niektórym spośród spadkobierców ustawowych. Dobrym przykładem jest taka okoliczność, w której ojciec dwójki dzieci (syn i córka) będący wdowcem, przekazuje w rozporządzeniu testamentowym swój dom tylko jednemu z nich, np. synowi. Na dodatek poza tą nieruchomością nie posiadał on żadnego innego majątku, w związku z czym córka tak naprawdę nic nie otrzyma po swoim tacie. Krewna ta ma więc pełne prawo do żądania zachowku od swojego brata, bo gdyby nie istniał testament, to zgodnie z prawem spadkowym odziedziczyłaby udziały w tym domu.
Z drugą typową sytuacją, w której powstaje prawo do ubiegania się o zachowek mamy do czynienia, gdy spadkodawca cały swój majątek rozdzielił jeszcze za swojego życia w drodze darowizn. Znów posłużymy się przypadkiem ojca wdowca, który kilka lat przed śmiercią przepisał dom tylko synowi. W tych okolicznościach córka również może żądać od brata swoistej rekompensaty w postaci zachowku.
Inne ważne kwestie związane z zachowkiem?
Prawo do zachowku przysługuje jedynie zstępnym, czyli małżonkom, dzieciom, wnukom i rodzicom. Należy jednak pamiętać o tym, że jeśli spadkodawca w chwili śmierci miał zarówno rodziców, małżonka, dzieci, jak i wnuki, to prawo do zachowku mają wyłącznie krewni, którzy dziedziczyliby w pierwszej kolejności, tj. dzieci i małżonek. Rodzice mogliby więc wystąpić z żądaniem o zachowek tylko wtedy, gdy zmarły nie miałby w ogóle żony i dzieci. Z kolei wnuki miałyby do tego prawo, gdyby dzieci testatora już nie żyły.
Wysokość zachowku stanowi połowę tego, co uprawnionemu przypadałoby na mocy dziedziczenia ustawowego. Wyjątek stanowią osoby trwale niezdolne do pracy albo małoletnie, którym przysługuje 2/3 wartości udziału spadkowego.
Najlepiej ubiegać się o zachowek na zasadzie zawarcia ugody między członkami rodziny. Kancelaria adwokacka Magdaleny Drzewińskiej zawsze doradza swoim klientom takie kompromisowe rozwiązanie. Dlatego pomaga swoim klientom w negocjacjach, tak aby doprowadzić do szczęśliwego finału bez pośrednictwa wymiaru sprawiedliwości. Niestety nie zawsze jest wola porozumienia w tej kwestii i wtedy pozostaje jedynie droga sądowa. Adwokat Magdalena Drzewińska w zakresie swoich usług prawnych oferuje więc też prowadzenie spraw o zachowek.
