Rumień wędrujący, czyli jak wygląda rumień po kleszczu?

Rumień wędrujący, czyli jak wygląda rumień po kleszczu?

Latem lubimy spędzać czas na trawie, tymczasem w lasach i parkach możemy spotkać niechcianych gości. Po spacerze warto przyjrzeć się swojej skórze. Jeśli pojawi się zaczerwienienie, świąd, pieczenie, być może ugryzł nas kleszcz. Warto dokładnie przyjrzeć się zmianie. Rumień wędrujący po ugryzieniu kleszcza jest objawem wczesnej boreliozy. Przeczytaj, jak rozpoznać zmianę i kiedy udać się do lekarza.

Pozycjonowanie stron Pozycjonowanie stron

Jak wygląda rumień wędrujący?

Mimo nazwy rumień „nie wędruje” po ciele. Rumień od kleszcza w postaci zaczerwienienia pojawia się w miejscu ugryzienia, a z biegiem czasu przesuwa się wyłącznie sam jego brzeg. Znamię zmienia swoją wielkość w ten sposób, że czerwona obwódka staje się większa, natomiast skóra w środku pozostaje blada. Zdarza się, że na środku pozostaje czerwony punkt, wówczas zmiana przypomina tarczę. Zwykle osiąga minimum 4 centymetry, a granice z biegiem dni stają się większe.

Wygląd może się różnić w zależności od umiejscowienia. Trudności sprawia dostrzeżenie zmiany w trudnodostępnych obszarach skóry, wówczas osoba ugryziona może w ogóle nie wiedzieć, że jakakolwiek zmiana pojawiła się u niej na ciele. Rumień po kleszczu znika po kilku dniach, ale może utrzymywać się nawet kilka tygodni.

Warto obserwować zmianę właśnie przez 3-4 tygodnie, jeśli jest drobna. Gdy zacznie się powiększać, warto zrobić zdjęcie, co pozwoli postawić diagnozę. Jeśli zmiana będzie większa niż 4 cm, wówczas należy zgłosić się do lekarza dermatologa.

Rumień wędrujący wiele osób może pomylić z odczynem alergicznym. Istnieją jednak pewne różnice. Reakcja alergiczna na kleszcza następuje szybko, pojawia się już w ciągu kilku godzin. Rumień natomiast może wystąpić nawet kilka dni od ukąszenia, dlatego należy obserwować skórę po powrocie ze spaceru w lesie czy na łące.

Czy rumień wędrujący zawsze oznacza boreliozę?

Tak, ponieważ rumień wędrujący jest objawem, który potwierdza stwierdzenie boreliozy. Na tej podstawie lekarz nie ma potrzeby zlecania dodatkowych badań laboratoryjnych i może przepisać antybiotyk. Dlatego w przypadku wątpliwości najważniejsza jest wizyta u specjalisty, który potrafi odróżnić taką zmianę od innych zmian skórnych.

Warto wiedzieć, że nie u wszystkich pacjentów dotkniętych boreliozą wystąpi rumień po ugryzieniu kleszcza. Około 2 na 10 osób nie będzie miało zmiany skórnej. U takich osób mogą wystąpić inne objawy takie jak łagodny chłoniak limfocytowy skóry, który pojawia się na małżowinie usznej, powiece, nosie, sutku lub mosznie po ukłuciu przez kleszcza, a także neuroborelioza w postaci zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Pojawia się wówczas m.in. silny ból głowy, sztywność karku, nudności, wymioty, porażenie nerwu twarzowego. Inne objawy to zapalenie mięśnia sercowego, które objawia się kołataniem serca, a także zapalenie stawów czy przewlekłe zanikowe zapalenie skóry.

Jaki antybiotyk na boreliozę, czyli jak przebiega leczenie?

Każda postać boreliozy wymaga antybiotykoterapii podawanej od 14 do 21 dni. Może to być postać doustna lub dożylna. Antybiotyki w formie zastrzyków podaje się wtedy, gdy choroba jest już zaawansowana. Rokowania są dobre i w większości przypadków leczenie kończy się sukcesem. Najczęściej lekarze przepisują takie antybiotyki jak amoksycylina, doksycyklina i minocyklina czy cefuroxim. Warto wiedzieć, że rumień wędrujący może pojawić się również u dzieci. Wówczas także stosuje się antybiotyki. 

Przeczytaj, jak rozpoznać boreliozę.

Opracowanie:
Marta
Redaktor pkt.pl
Oceń artykuł (1)
4.0
Komentarze
Dodaj komentarz