Kominek do domu kanadyjskiego – jaki wybrać i jak zamontować?
Czy budowa kominka w drewnianym domu jest bezpieczna? Wiele osób podaje w wątpliwość pomysł montażu paleniska w kanadyjczyku – zupełnie niesłusznie! Sama instalacja jest wprawdzie nieco inna niż w domu murowanym, ale zlecając pracę profesjonalnym wykonawcom, można zyskać bezpieczne i energooszczędne ogrzewanie domu. Sprawdźmy, jak wybrać dobry kominek i dlaczego warto zdecydować się na tę inwestycję.
Kominek zamknięty – uniwersalny wybór
Kominek, którego centralnym elementem jest wkład grzewczy przeznaczony do ciągłego palenia, to nie tylko ozdoba, ale i efektywne urządzenie grzewcze. Wyprodukowany z wysokiej jakości żeliwa nie wymusza przestojów na wystudzenie wkładu i daje możliwość palenia od jesieni do wiosny. Jeżeli natomiast chodzi o wkład, żar może być utrzymywany nawet do 10 godzin. Nowoczesne kominki, instalowane przez firmę Jarex, są bardzo proste i proste w obsłudze, dlatego wystarczy dorzucać drewno co kilka godzin, aby zachować optymalny komfort cieplny. Opał dorzucony przed snem będzie dawał ciepło aż do rana. Warto przy tym wspomnieć, że prawidłowo wykonane paleniska nie brudzą ścian albo sufitów – kopcenie jest wyraźną oznaką błędów instalacyjnych.
Jak ochronić podłogę?
Montaż kominka na podłodze palnej wymusza zastosowanie odpowiednich zabezpieczeń. W zależności od wymogów konstrukcji można położyć blachę, szkło lub kamień o minimalnej grubości. Przed rozpoczęciem instalacji zalecane jest także zdjęcie podłogi pływającej oraz usunięcie wszystkich łatwopalnych materiałów spod blachy. Bardzo ważnym aspektem pracy kominka jest zachowanie odpowiedniej cyrkulacji powietrza wokół wkładu. Z tego względu pod wkładem często montuje się wlotową kratkę kominkową, której przekrój powinien wynosić tyle, ile producent podał na opakowaniu.
Izolacja ścian palnych i sufitu
Instalacja wkładu kominkowego przy ścianach palnych wymaga odpowiedniego zabezpieczenia przy użyciu dedykowanego materiału, np. płyty izolacyjnej. Wybierając materiał, warto zwrócić uwagę na trzy czynniki: niepalność, współczynnik przewodności cieplnej oraz wytrzymałość (najlepiej powyżej 2,5 MPa). Minimalna odległość izolacji ściany od wkładu kominkowego to 10 cm.
Pamiętajmy jednak, że nie tylko ściany wymagają zabezpieczenia – równie istotny jest sufit nad wkładem. Chcąc uzyskać najlepsze efekty, często tworzy się komory dekompresyjne, czyli część obudowy z zamontowanymi kratkami odizolowaną od reszty zabudowy. Co więcej, w uzasadnionych przypadkach urządzenie może być zainstalowane z wylotem gorącego powietrza otwartym na sufit.
